Paskudna i ewidentnie nieskończona oprawa graficzna rzuca się w oczy - bohaterki mają raptem kilka klatek animacji w kółko powtarzanych przy dialogach, często do owych dialogów niepasujących. Ale za to historia niezła. Bohaterki dają się lubić mimo zerowej mimiki (aktorki głosowe wykonały względnie dobrą robotę).

Fajne twisty (bez spojlerów) których się nie spodziewałem. Niezła muzyka. Samo wykonanie lokacji też nie najgorsze, chociaż są one ciasne, a tła dookoła wywalają z immersji niedorobieniem. Ogólnie spoko - można skończyć w ciągu 1-2 godzin, więc można podsunąć pod pół-interaktywny dramat obyczajowy.