Jeśli oglądałeś setki amerykańskich produkcji to właśnie od początku wiedziałeś jaki będzie zwrot akcji xD. Mimo wszystko serial polecam.

Dokładnie. Od samego początku w duchu prosiłam, aby serial nie miał tego plot twista, który był przewidywalny no i nie udało się wyprosić, ale serial nadal bardzo dobry. Przydałoby się więcej dark k-dram.

Tylko że takich dram jest bardzo wiele. Flower of Evil, Stranger, Mouse, Extracurricular...

Jest wiele, ale równie wiele z nich gdzieś w połowie przechodzi w romans i odechciewa się oglądać.

Z wymienionych przez ciebie nie znałam Flower of Evil i widzę, że ma genialne oceny, będzie co oglądać :D

Ten tłist to faktycznie dramat. Znowu. Po raz pińćsetny.

,,taki nieprzesadzony, jak te wszystkie amerykańskie produkcje.'' Jest właśnie za bardzo przesadzony. Bohaterowie obrywający dziesiątki razy nożem wychodzący z tego praktycznie bez szwanku, już nie mówiąc o dziewczynie która sama rozprawia się z członkami organizacji xD To mógłby być na prawdę dobry serial

Nie przesadzony ? Co chwile akcje na poziomie serie F&F, a sceny absurdalne w stylu Avengers. SPOILERY Np. 2 odc. Po roku treningu wszystkich napier... z własnego gangu na ringu, później po odurzeniu narkotykami daje radę najlepszemu (oczywiście po niej) zawodnikowi z młotkiem i jemu ziomkowi. W ost. odcinku, już nie dałem rady, tej żenady oglądać jak wpada z rewolwerem (6 naboi) i wybija ok 50 chłopa ;-> Sama fabuła i konstrukcja serialu, to dobry żart. Mega Spoiler Super Boss wychował sobie kata wysyłając ją do Policji, żeby znalazła zabójcę Ojca, którego sam odje.... Serial na poziomie, filmów z Steven Seagal, tylko zapakowany w ładny papierek i sprzedawany jako wykwintna produkcja. Jak ktoś coś dobrego zobaczyć z Kor. to polecam serial Strange.

dokładnie, brak realizmu ,,zniszczył'' ten serial

He,po 2 odcinku juz sobie odpuscilem,bajka totalna zrobiona pod malolatow by czuly wiez z glowna bohaterka ktora jest supermenka.

Masa bzdur, ale ost. często to widzę w super produkcjach, które śmieszą jak w takim nowym Bondzie czy Czerwona Nota. W kinie Koreańskim, to była rzadkość, jak widać żeby dotrzeć do szerszego grona coraz częściej, sięgają po „zachodnie standardy”

A jak ten Vincenzo?

Dopiero mam zamiar na 2022 zobaczyć :-) ost. Kor. Sweet Home taki Horror o potworach ala Resident Evil i Japoński Alice in Wonderland jeszcze bardziej krwawy Squid Game

Vincenco to jednak głównie romans z dodatkiem kryminału ;p, więc nie wiem czy czegoś takiego szukasz. Lepszym odniesieniem będzie tak jak ktoś wcześniej pisał będzie mój ulubiony Flower of Evil, Stranger, Mouse (tutaj dużo nieoczywistości i fajnych zwrotów akcji i aktorsko wypada świetnie), Extracurricular. Sweet Home jest ekstra i to jest horror, ale nie wiadomo czy będzie kontynuacja. Vagabond jest chyba najbardziej w stylu My Name jeżeli chodzi o typowy akcyjniak gdzie jeden typ rozwala 50 chłopa najczęściej walką wręcz ;p. Jednak szkoda, że mimo zapowiedzianej kontynuacji jej nie ma. W zupełnie innym klimacie jest Uncanny Counter, bo to fantasy, ale scen walki jest sporo i to też jeden z lepszych seriali.