Myślę, że to wartościowy film dla osób pragnących dowiedzieć się więcej na temat spektrum. Pokazujący, że absolutnie każdy potrzebuje miłości. Pomyślałam sobie jednak, że będzie on dziełem obniżającym nastrój dla osób, które mają wśród bliskich osobę ze spektrum, ale gorzej funkcjonującą, ze sprzężonym upośledzeniem czy inną niedoskonałością. Ten pomysł wynika z tego, że przedstawione w filmie osoby świetnie funkcjonują społecznie, mają wysoką samoświadomość, mają jasne marzenia, plany i motywacje. A tego często w spektrum brak :(