Ostatni odcinek jest rodem ze szkolonego przedstawienia kółka teatralnego
Wiemy gdzie gość chory psychicznie przetrzymuje panią prokurator ale pojedziemy tam sami bo to przyjaciel z dziecinstwa żony.
Kiedy nasz bohater znajduje kochankę to zamiast ją szybko uwolnic i uciekać to ją całuje na oczach żony która dopiero chciała się zabić bo jest przecież na to czas.
Kiedy Horst ma chwilę słabości, odwraca się od nich a oni we troje stoją i się patrzą, czekają co zrobi wariat z bronią zamiast go obezwładnić
Nie dość, że przewidywalne, to jedyne zaskoczenia, to głupota bohaterów i brak logiki.
W książce Brygida z tego co pamiętam była kochanką Horsta, nie siostrą czy tam kim. Na końcu chyba Edling go zabił w więzieniu, ale czytałam naprawdę dawno więc już mogę nie pamiętać :)
Niestety to przypadłość wielu polskich seriali genialne wszystkie odcinki, a ostatni z zakończeniem z dupy, np. Rojst albo Belfer, tak jakby został zrobiony na szybko i na odpier...
Myślałam ze tylko ja mam takie wrażenie... To tak jakbyś wspinał sie na wielką górę i liczył na świetny widok na samym szczycie. . a tu rozczarowanie. Na górze pełno drze i chmury. Nie widać nic. Tak jest z naszymi serialami. Liczysz że na koniec wbiją ci e fotel, zaskoczą....
może nie takiego końca się spodziewałam ale nie mogę narzekać, emocje były ;) ciekawe czy będą ekranizować drugą część tej serii
Z tego co czytałam, jest w planach kolejna część tej serii, też bardzo na to liczę :) Ciekawa jestem :)
Super, czytałam cała serię i to dobry materiał na serial. Miałam nadzieję, ze pozostałe też trafią na ekrany
Ja także spodziewałam się czegoś innego. czy jestem zawiedziona? Nie. Raczej zaskoczona. Ale tym chętniej obejrzę kolejny sezon.
czekam :D na razie cisza odnośnie drugiego sezonu, ksiązej było kilka więc trzymam kciuki za kontynuację
Mnie jedynie ciekawi jak oni połączą tak rozbudowaną fabułe i teraźniejszości i starego PRL. Tutaj im to wyszło świetnie ale to były szczątki, tam pół książki o tym mówi. I czy Elding będzie jeździł jakimś AUDI a nie niebieską zastavą
ostatni odcinek nie był taki zły ;) to co mi się podobało że wiele wątków jednak poszło inaczej niż książka
ostatni odcinek nie był taki zły ;) to co mi się podobało że wiele wątków jednak poszło inaczej niż książka