Jesteśmy w połowie apokalipsy i średnia serialu wynosi 7,9. Na ten moment to najlepiej, zaraz po Asylum, oceniony sezon.
Murder House 7,8
Asylum 8,1
Coven 7,4
Freak Show 6,8
Hotel 7,1
Shitoke 6,4
Cult 7,1
Dobra, dobra, ale czy naprawdę jest taki dobry. Pytam, bo oglądałem tylko Asylum, Hotel i Kult, z czego Asylum i Kult podobały mi się bardzo, a Hotel mniej (chyba nawet nie skończyłem).
hmmm..... właśnie sobie oglądam i nie jest źle. Momentami naprawdę wciska w fotel. Ale jeśli chodzi o Roanoke, to zgadzam się. A przy okazji... Kuba Guding to chodzące drewno :D
Dla mnie też słaby, pierwszy odcinek całkiem spoko, ale drugi to było jakieś obrzydliwe gejowskie porno, i to mnie zniechęciło do kolejnych odcinków.
Weź pod uwagę że oddano dopiero niespełna 800 głosów, ok 2 razy tyle dojdzie po zakończeniu sezonu, wtedy średnia powinna się unormować, obstawiam jakieś 7,2
Ocena serialu zawsze spada po zakończeniu pierwszego sezonu (w tym przypadku mowa o ósmym sezonie, ale AHS w każdym sezonie opowiada inną historię). Jestem pewien, że 7,9 się nie utrzyma.
tylko w tym sezonie mamy bardzo dużo nawiązań do poprzednich a szczególnie do sezonu trzeciego. W poprzednich sezonach czegoś takiego nie było.
tak, wiem i też mi się podoba powrót do 1 i 3 sezonu, ale pewne jest, że tak wysoka ocena się nie utrzyma
Pierwsze odcinki super. Jest Apokalipsa, jest klimat i coś nowego. Potem mamy powrót do starych odcinków. Apokalipsa znika mamy mieszankę wszystkiego co już było wiedźmy, duchy, nawiedzony hotel.
Nie podoba mi się to.
AHS to serial za którym chyba najbardziej przepadam i wypatruje newsów już od siedmiu miesięcy przed premierą, ale dla mnie ten sezon w porównaniu z poprzednikami wypada T R A G I C Z N I E. Jest tak bardzo nudny i monotonny, że tak na prawdę żadne super zakończenie nie jest już w stanie go uratować. Widać że pomysł na ten sezon jakiś był, ale wydaje mi się, że twórcy zbyt szybko się (chyba?) podekscytowali tym sezonem i jakoś się zatracili, gubiąc kilka wątków, niektóre przeciągając zdecydowanie za długo... Dla mnie osobiście to wygląda tak, że coś im nie pasowało to sobie przywrócili kilka postaci bo tak najłatwiej to rozwiązać, a dla mnie dobra fabuła na tym nie powinna polegać, a zwłaszcza w takiej ilości... Jestem zawiedziony.