Zgadzam się z założycielem tematu. Niska ocena Tori Spelling, to wcale nie ocena jej umiejętności, a wyglądu. Wiele osób daje jej marne punkty tylko dlatego, że nie jest klasyczną pięknością. Kiedys za nią nie przepadałem i tez specjalnie nie podobała mi sie jej uroda, ale widziałem ją w kilku filmach, a takze znowu zerkam na "BH 90210", i uważam, że całkiem dobra z niej aktorka, a i brzydka moim zdaniem nie jest. Myślę, że wiele osób nie lubi jej też z prostego powodu, ze jej ojciec był bogatym producentem. Dla mnie to bez znaczenia. A to, że ludzie zawyżaja oceny aktorom ze wzgledu na wygląd to na tym portalu jest notoryczne. Byle gwiazdka ze słodką buzią i dużym biustem, a już ma średnia ponad 8 ( na pewno za wybitny talent ;)))

A ja się nie zgadzam. owszem nie jest pięknością, ale nie piszcie, że nie wiadomo jaka z niej wspaniała aktorka. Tatuś ją popchał do filmu. Jakby nie ojciec to pewnie byłaby nikim. Zresztą darujcie, ale widziałam filmy z jej udziałem i talentem to ona nie powala...

Fakt,urodą może ona nie grzeszy,ale moim zdaniem ma w sobie to coś,co sprawia że ja ją np. lubię.Nie wiem co to jest,może chodzi o to,że ona,choć ojca miała bajecznie bogatego,to była i jest w miarę normalna.Wolała miłość od milionów dolców,ojciec ją przed śmiercią wydziedziczył,a ona jest szczęsliwa w swym normalnym domu,z mężem i dziećmi.Nigdy nie gwiazdowała i nie gwiazduje jak inne dzieci znanych rodziców i jak wogle większość głupich aktoreczek za dyche.I wcale nie trzeba być pięknym,by znależć miłość i być szczęasliwym

Co do tego to się z Tobą zgodzę;)
Ale i tak nie przepadam za nią. Rzecz gustu