W serialu Banshee za każdym razem gdy go widzę przychodzi mi na myśl Clak Kent - okulary,
fryzura, i barczystość ubrana w dopasowany garnitur. Zapewne, w którymś odcinku, okaże się
kimś w jakimś sensie wyjątkowym.
Z pewnością jest wysoce wykwalifikowanym człowiekiem do zadań specjalnych, być może ex-komandos lub po prostu bardzo utalentowany morderca.
Uderzające podobieństwo do Smitters'a z Simpsonów:)
http://2.bp.blogspot.com/_8Eb-VPuLmRU/TTAswMPLoiI/AAAAAAAAAPo/OMoGf9opGjI/s1600/ burns_smithers.jpg
ta, clark kent, też ma specjalną moc, włącza mu się po zdjęciu okularów.. berseker ultrakiller +50 do krwawego wiru :) ogarnęli go niesamowicie, ma miejsce w moim top 5 najgorszych świrniętych badassów kina
tak palnąłem "top 5" by nie powiedzieć nr 1 - a potem się tłumaczyć gdyby ktoś "lepszy" mi się przypomniał ;) Na pewno są to postaci z pogranicza mentalności Kevina Spaceya z Seven i dzikości Vaasa z Far Craya 3 ( mimo, że to nie film ). Ty masz kogoś ?