Bardzo fajny aktor poważny a zarazem humorystyczny tylko wielka szkoda że już mu zbyt wiele czasu nie zostało będzie ogromna żałoba jak już go zabraknie ;(
7dych na karku nie wygląda ale to dużo może pożyje tak długo i będzie dalej grał w filmach tak jak Ernest Borgnine (R.I.P) no życie jeszcze młode :/
Ford trzyma się bardzo dobrze jak na swój wiek, i faktycznie-nie wyglada, w Niezniszczalnych-bomba!
I kolejny Indiana Jones nadchodzi..... ! :)
Też uważałam, że świetnie się trzyma, aż zobaczyłam go na tegorocznych Złotych Globach.
Pierwsza myśl- przecież to już dziadek. Tym bardziej przykre, że przez długie lata był moim ideałem męskiej urody.
Popatrz na takiego Iana McKellena, starszy tylko o 3 lata od Forda, a wygląda starzej, albo Christopher Lee, ma 92 lata i jeszcze gra w filmach. Nie znamy przeznaczenia, taki Paul Walker ginie w wypadku, a Robin Williams popełnia samobójstwo (chociaż okoliczności jego śmierci nie są jeszcze chyba wyjaśnione, śledztwo pewnie jeszcze trwa).
Podpisuje się pod tym. Co jak co, ale jemu się zdecydowanie należy. Jeszcze nie widziałam z nim złego filmu.
Nie wysyłaj go do grobu! Może go nie znam i jak widać na przykładzie Robbina Williamsa (R.I.P.) można zatuszować swoje problemy, ale z tego co można poczytać (no i co widać) to on trzyma się bardzo dobrze. Ćwiczy, lubi swoją pracę i jak widać sprawia mu ona przyjemność i on sam mówi, że nie zamierza iść na emeryturę. Harrison może pożyć jeszcze kilka ładnych lat albo i dłużej, a może będzie najdłużej żyjącym człowiekiem na świecie? :D Kto to wie? Ale on się ma dobrze i tyle :D