Uśmiałem się nieźle podczas filmu. Dobry główny temat i zgrabnie uchwycony. O ile na początku sytuacja wydawała się zabawna to później irytacja rodziców udzielała się również mi. Bardzo podobała mi się Carole (matka Tanguya) - świetnie zagrana postać. Mam paru takich znajomych, co mieszkali do 30-stki z rodzicami bo im było wygodnie a stać ich było na mieszkanie oddzielnie :-) Myślę, że bardzo by się irytowali podczas tego filmu.