Sypatyczna komedia. Całkiem śmieszna. Już dawno ją oglądałam ale pamiętam, że była śmieszna.
śmieszna to mało - ja pamiętam, że płakałam ze śmiechu ;-)
Najlepszy był motyw, jak co minutę dzwonił do rodziców. Pamiętam że z siostrą turlaliśmy sie ze śmiechu xD
Czy bardzo śmieszne - nie wiem. Ale pomysł na komedię oryginalny :)