Niestety, ale masz rację.
No i mamy kolejną produkcję Netflixową, która jest absolutnym gównem. Nie wiem czemu ja ich dalej subskrybuje.

Jeśli to dla ciebie takie gówno to nie subskrybuj i leć na pocztę oplać TVP albo wykup sobie polsat to dostaniesz PASZPORT POLSATU

Nie oglądam telewizji.

Tradycyjny Netflix - original movie :)

TRAGEDII nie było, ale zaskoczenia też nie. Jak dla mnie to są dziś produkowane słabsze filmy np. ze Stevenem Segalem, Brucem Willisem, Keanu Reeves (Syberia, Replicas), Schwarzeneggerem (Dorwać Gunthera), a już nie wspomnę o Scottcie Atkinsie (Pan wypadek) itp.

Polar to ekranizacja komiksu (nie znam) i tym samym czarna komedia, na pewno bardziej oryginalna niż "Smak zemsty" czy "Życzenie śmierci 2018". Są fajne momenty, golizna i Vanessa Hudgens bez makijażu. Można obejrzeć, jak na produkcje niszową nie wyszło źle, choć raczej już do niej nie wrócę.

moja ocena 3,3/6 (może gdybym "zajarał" ocenił bym wyżej).

Domyśliłem się, że to może być komedia, po ilości sucharów, ale nie udało mi się uśmiechnąć ani razu, chyba że przy idiotycznych fragmentach (z których w zasadzie się składa), ale nie sądzę, by o to chodziło autorom

Istotnie, głupawy początek ale się rozkręcał. Nie było tak źle bo nie wyłączyłem. Doczekałem momentu horrorowego lasowania mózgu. Będzie się działo, oj będzie się działo - coś jakby z Hannibala, Dextera czy Piły. Trzy dni upuszczania krwi w artystyczny sposób. Jak mi wiadomo to już od średniowiecza upuszczanie krwi było uzdrawiające i jak widać ta metoda ma rację bytu do 2019 roku. Co się działo później to tak zwane jaja do kwadratu. Szczerze bawiłem się do samego końca. Czy to był film akcji, horror sensacja czy komedia sam nie wiem. To wszystko w nim było, no i brawo za to - 8/10 !!!

Akerlund tak mniej więcej od kilkunastu lat kręci tylko gówniane film, więc zaskoczenia nie było

Nie jest to film na zrelaksowanie sie. Migajace krwawe obrazy, Camille lezaca upocona w barlogu ze strzykawka w rece brrrr.
Myslalem ze rozprawa ze zbirami Bluta chwile potrwa a tu 10 sekund kanonady i prosze panstwa przechodzimy do kolejnej sceny.
Aktorstwo - Mikkelsen dobrze zagral. Co do Hudgens to cos probowala wydobyc z postaci dziewczyny ae nie do konca sie udalo. Przynajmniej strara sie odejsc od wizerunku z serialu HSM. Lucasa pamietam jako smiesznego grubaska z MB a tutaj troche mnie ciary przechodzily. Dobry byl jako psychol.
Film na raz, widywalem gorsze filmy ze stajni N.