Bardzo mi przykro że wiele osób zwróciło uwagę na propagowanie grup LGBT które nie wywołują nikomu żadnej krzywy, a nikt nie pochylił się nad promocją zniekształconych i skazanych na cierpienie ras brachycefalicznych. Mops będący jednym z głównych bohaterów animacji jest reprezentantem tej grupy zwierząt. Czym się to przejawia? W dużym skrócie spłaszczonym pyskiem. Jakie są konsekwencje? M.in. problemy z oddychaniem, podatność na nowotwory, spłycone oczodoły powodujące problemy z oczami i wiele innych.
Studio Sony wykorzystując tę konkretną rasę, celowo zwiększyła popyt na mopsy, portretując je jako zabawne i urocze zwierzęta. Nie pojawiła się ani jedna scena która wskazywałaby na cierpienie tych zwierząt.
W mojej ocenie Mitchellowie Konta Maszyny są szkodliwą animacją, która przez swoje zasiegi skaże tysiące zwierząt na cierpienie.
Całkowicie się zgadzam. Strasznie nie lubię mopsów w mediach, bo to szkodzi samym psom. Upośledzenie genetyczne mopsów nie ma w sobie nic zabawnego i uroczego. Pies ledwo oddycha, a człowiek się cieszy "hyhy pacz jak fajnie chrumka hyhyhyhy"... Żenujące.