Cytat z mojej pięćdziesięcioletniej przyjaciółki po rozwodzie: "Kochana, my jesteśmy niewidzialne". Ten film jest hołdem dla tych wszystkich niewidzialnych kobiet i mężczyzn, którzy codziennie mierzą się z piramidą problemów, których nikt nie widzi. Główna bohaterka chciała uszczęśliwić wszystkich tylko zapomniała, że...

i tak się bardzo postarała, że nauczyła innych, że nie trzeba się z nią liczyć. Ileż takich niewidocznych kobiet chodzi po tym świecie, nie dających sobie prawa do mówienia o swoich problemach, potrzebach, cichutko prasujących, gotujących i starającym się dać swoim mężczyznom spokój od codziennych problemów. Z drugiej...

Szacun za rolę. Najlepsza rola w karierze !

Pomykała zasłużenie otrzymała nagrodę. Wspaniała subtelna gra. Postać wypełniona rozpaczą, prawdziwa, reprezentantka tysięcy polskich kobiet, żon, matek...
Sam film ma niezły skandynawski styl, ale czegoś mi tu zabrakło...

Dźwięk w polskim filmie, jak zwykle, masakra. Niektóre sceny trzeba przewijać po kilka razy, żeby cokolwiek zrozumieć.

Niezłe,życiowe kino,ale bez rewelacji.Największym atutem tego filmu jest bez wątpienia pani Pomykała - świetna rola,na plus również dobry taki leniwy,stonowany klimacik.

która skradła cały film. Wszystko fajnie, bo niby kibicuje się głównej bohaterce, Pani Dorota Pomykała w świetnej roli, która zasługuje na tegorocznego Orła. Ale jest nudno. Wolno toczy się akcja. Ileż można się litować nad zagubienie i niezaradnością. Półtorej godziny zdecydowanie za długo, średni metraż byłby w sam...

Historia z życia przeciętnego Polaka z problemami - ukrywanymi, piętrzącymi się. W końcu główna bohaterka wybucha, w tym przypadku mowa o jej czynach, które mają swoje późniejsze konsekwencje. Dopiero po tych wydarzeniach, wszyscy dookoła zaczynają dostrzegać bohaterkę i jej problemy. Ale czy jej to pomoże? Czy jej...

Dzisiaj babę złapali co drugi raz na bank z nożem napadła i to w ciąży. Hahaha

Ludzie to idioci pragnący posiadać wszystko ale za razem nie chce sie im wysilić, pomyśleć, spróbować, wolą pójść najmniejszą linią oporu

Do pełni nieszczęścia brakuje już tylko, żeby dach był z azbestu.

Pewna daleka znajoma ktora dzieki przedmiotom jakie kupuje i sie nimi otacza mysli , ze jest widoczna. Jej sie film bardzo nie podobal. Dla mnie tam tyle aspektow jest bardzo dobrych. Pani Pomykala , i jej filmowa rodzina, wybielone, jasne zdjecia, wrazliwosc i delikatnosc rezyserki. A ponad...

Totalne dno .Omijać ten filmowy zakalec.

Dojmujący smutek, dojmująca beznadzieja. Film o bardzo realnej codzienności. Ale tak smutny, że nigdy więcej go nie obejrzę. Znakomita Pomykała.

Panno scenarzystko/reżyserko ?

wymiotować się już tym chce ;s