Wielka osobowość, urodzony dowódca. Te cechy przypominają mi generała Pattona, choć pozostałe elementy jego charakteru ewoluowały w 'nieco' innym kierunku :)
Filipski w roli Hubala bardzo wiarygodny; jak czytam o tych różnych komplikacjach związanych z obsadzeniem go w roli głównej, powstałych jeszcze przed nakręceniem filmu, ze zdziwienia drapię się po głowie ;-)
Całkiem dobrze się ogląda.