Dla mnie bohater jest zbyt niedorozwinięty , normalnie dziecko upośledzone (może to skutek mrozu na biegunie albo go renifery skopały) przez co wiele scen jest po prostu żenujących. Dziwne że tata-elf który go wychował jak i inne elfy występujące w filmie nie zachowują się tak debilowato jak on.