Jeśli tak można go w ogóle zakwalifikować, bo rzecz dzieje się w czasach średniowiecznej Europy, ale fabuła oczywiście jest wymyślona i nie bazuje na żadnym wydarzeniu historycznym. Film zaskoczył mnie ilością przemocy I erotyki. Osobiście nie mam nic przeciwko scenom seksualnym w filmach, ale tutaj były pokazane w sposób sprośny i wulgarny, co we mnie wywołało po prostu niesmak. Co do plusów, podobała mi się postać głównego bohatera, są też niezłe sceny walk. Podsumowując - ogólne wrażenie średnie, film kontrowersyjny i oczywiście tylko dla widzów (bardzo) dorosłych.