Paul Greengrass woli tonący samolot od Jasona Bourne'a. Reżyser ekranizuje powieść "Drowning: The Rescue of Flight 1421"

Paul Greengrass wybrał swój kolejny projekt. Twórca "Lotu 93", "Kapitana Phillipsa" i "Ultimatum Bourne'a" zekranizuje książkę "Drowning: The Rescue of Flight 1421" autorstwa T.J. Newman. Film opowie o misji ratunkowej, której celem jest uratowanie pasażerów tonącego samolotu.  

O czym opowie nowy film Paula Greengrassa?

Powieść T.J. Newman była przedmiotem zażartej licytacji między studiami filmowymi. Z boju zwycięsko wyszła wytwórnia Warner Bros. Michael De Luca, który jest dyrektorem studia w duecie z Pam Abdy, pracował już z Greengrassem przy okazji "Kapitana Phillipsa".
  
"Drowning: The Rescue of Flight 1421" opowiada o samolocie, który sześć minut po starcie rozbija się na Pacyfiku. Ocalali pasażerowie toną w odciętej części kadłuba i szybko kończy im się powietrze. Wśród nich jest inżynier i jego 11-letnia córka. Jego była żona dołącza do elitarnej drużyny ratunkowej, która rusza na odsiecz. 

Książka znalazła się na liście bestsellerów "New York Timesa" i została okrzyknięta książką roku przez serwis Amazon. Przed napisaniem swojej debiutanckiej powieści "Falling" Newman pracowała jako stewardessa.

Ostatnim filmem Greengrassa są "Nowiny ze świata" z Tomem Hanksem.

"Nowiny ze świata" - zwiastun

Kto nakręci nowego Bourne'a?

Fakt, że Greengrass przygotowuje nowy projekt, to ostateczne potwierdzenie, że nie wróci on do serii o przygodach Jasona Bourne'a. Jak pisaliśmy w zeszłym tygodniu, studio Univerdal wybrało na to stanowisko Niemca Edwarda Bergera. W Hollywood dał się poznać jako solidny specjalista od seriali (ma na swoim koncie odcinki takich tytułów jak "Patrick Melrose", "Terror" czy "Your Honor"). Jednak przełomem okazał ubiegłoroczny dramat "Na Zachodzie bez zmian", który zdobył cztery Oscary.

Deadline donosi, że studio zwróci się do Matta Damona z pytaniem, czy zechce ponownie wcielić się w postać Bourne'a. Aktor w przeszłości deklarował, że zagra w piątym filmie, ale tylko z Paulem Greengrassem za sterami i pod warunkiem, że obaj uznają scenariusz za ciekawy. Na razie tekstu nie ma i nie wiadomo, kto go przygotuje.