Dobra, włączyłam film o striptizerach, widzę kilku świetnie zbudowanych i możliwie przystojnych
gości, zaczynają tańczyć, a ja prawie zasypiam...po ich pierwszym "występie" resztę miałam
ochotę przewinąć, ale myślę sobie- dam chłopakom szansę...i jedynym pocieszeniem w
sensie tanecznym był Channing, przynajmniej...
Szczerze mówiąc ciężko jest się skupić na tym czy film jest dobry czy nie, mnie w skupieniu się
przeszkodził Alex. Obejrzałam bo było na co popatrzeć, ale nie bardzo wsłuchałam się w "fabułę" i
ogólnie w film i jego jakieś ukryte znaczenia.
Zmusiłem się do obejrzenia całego filmu czekając na jakąkolwiek treść. Niestety po za ładnymi
panami nic w tym filmiku nie ma! To filmik dla kobitek i pedziów. Jestem w szoku, że dałem radę
wytrzymać do końca filmu.
Na filmie jakoś się nie podniecałam szczególnie, bo bardziej przypominało mi to pokazy taneczne niż striptiz męski ale może nie o to tu chodziło albo ja nie rozumiem koncepcji i pomysłu na film. Ogólnie nie przepadam za striptizami. Historia taka jak wszystkie. Ktoś coś robi aby zarobić a dlaczego to robi.... ile ludzi...
więcejKomediodramat też nie, Soderbergh chyba do końca nie wiedział w którą stronę pchnąć ten film przez co wyszedł taki misz - masz niby udany, ale nie do końca. Jednak McConaughey jak wino im starszy tym lepszy. 5/10.
....jak Manganiello pompuje maczuge :D
Ktos na to zwrocil uwage?
Zburzyli mi obraz Alcida z True Blood :D
wyszło nieźle, spodziewałem się, że to kino tylko dla kobiet, a ja będę patrzył na to zażenowany, jednak tak się nie działo; może to za sprawą reżysera, który nie jest pierwszym lepszym z brzegu, tylko szanowanym twórcą i wycisnął co się dało; fabularnie jest ciekawy, chociaż brakowało mi w tej historii większego bum;...
więcejSłabiutki ten film. Bardzo przewidywalny. Jedno trzeba przyznać - umiejętności taneczne Channinga można wykorzystać nie tylko w filmach takich jak Step Up.
film nie był zły, ale spodziewałam się czegoś ciekawszego, jako komedia ok, bo zabawny był, taniec Tatuma był świetny, męskie ciała ok, ale fabuła taka sobie i nawet momentami nudził.
Co jak co, ale Matthew prezentował się najlepiej w tym filmie... Tej posągowej sylwetki mogą mu
nawet pozazdrościć młodsi koledzy, którzy mu towarzyszyli... CUDO!