"L'homme qui plantait des arbres" opowiada historię samotnego pasterza, który cierpliwie pielęgnuje las tysiąca drzew, samodzielnie przekształca cichą okolicę w kwitnącą oazę. Nie zważając na dwie wojny światowe, nie myśląc o nagrodzie, pasterz niestrudzenie, z największą starannością, sadzi nasiona i żołędzie. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, krajobraz, który był jałową pustynią ponownie staje się zielony.
W 1913 roku młody mężczyzna wyrusza na górską wyprawę i trafia do jałowej, pustej i nieprzyjaznej krainy. Spotyka tam starszego człowieka, pasterza owiec, który zdaje się nic sobie nie robić z zawirowań świata, za to sadzi dęby. 10 tysięcy dębów...
Trzydzieści minut, żeby opowiedzieć czyjeś życie i jego działo....